Czy to ruter Wi-Fi, czy inteligentny głośnik? Netgear Orbi Voice jest jednym i drugim. A co potrafi ta hybryda? Sprawdzamy to.

Głośnik Wi-Fi w jednym miejscu, ruter w drugim, być może, żeby całość spiąć w bezprzewodowej sieci, potrzebny jest jeszcze repeater. Netgear chce to uprościć i oferuje klientom Orbi Voice – głośnik, który równocześnie ulepsza sieć Wi-Fi. Czy ta niezwykła koncepcja wypali?

Jak to działa?

Orbi Voice wykorzystuje młodą jeszcze technologię mesh. W przeciwieństwie do tradycyjnych repea­terów, które odbierają sygnał Wi-Fi, aby następnie wysłać go ponownie i zwiększyć w ten sposób ogólny transfer, repeatery mesh są sprytniejsze: uzgadniają z ruterem, który smartfon albo tablet może właśnie łączyć się z repeaterem, a który z ruterem. Repeater łączy się z ruterem na oddzielnym kanale Wi-Fi.

W teście Komputer Świata Netgear Orbi RBK50 zajął pierwsze miejsce wśród systemów mesh – żaden z konkurentów nie zapewniał tak wysokiej szybkości Wi-Fi przy równie dużym zasięgu. A to już jest dobry fundament pod system mesh z Orbi Voice jako repeaterem. 

Orbi Voice jako repeater mesh...

Orbi Voice nadaje na w sumie trzech pasmach częstotliwości: 2,4 GHz (standard n, teoretycznie możliwa szybkość do 400 megabitów na sekundę) oraz dwóch pasmach 5 GHz (standard ac, do 867 Mb/s). Jedno z dwóch pasm 5 GHz służy wyłącznie do komunikacji ze sobą urządzeń mesh – w ten sposób więcej pasma Wi-Fi pozostaje do dyspozycji urządzeń końcowych.

Dzięki beamformingowi Orbi Voice może bardziej precyzyjnie i szybciej dostarczać dane do urządzeń końcowych. Przez Multi-User Multi Input Multi Output (MU-MIMO) komunikuje się ponadto równolegle nawet z trzema zgodnymi urządzeniami końcowymi. Z tyłu znajdują się dwa łącza LAN pozwalające bez opóźnień dostarczyć sygnał na przykład do konsol albo pecetów. 

Swoim ładnym wyglądem Netgear Orbi Voice dodatkowo sygnalizuje aspiracje do zajęcia prominentnego miejsca w kuchni, salonie albo jadalni – nie chce ukrywać się jak zwykły repeater. Pozytywny efekt uboczny: na wyeksponowanej lokalizacji zyskuje jakość transmisji danych do urządzeń końcowych. Jednak Orbi Voice na drugim paś­mie 5 GHz ma mniejszą wydajność niż ruter RBK50 – ten z 1733 Mb/s nadaje jeszcze szybciej.

...oraz jako inteligentny głośnik

Głośnik Orbi Voice został opracowany w kooperacji z producentem sprzętu hi-fi Harman Kardon. Na pokładzie znajduje się głośnik wysokotonowy o średnicy 2,5 cm oraz mający około 9 cm średnicy głośnik niskotonowy i wzmacniacz 35 W.

Urządzenie ma cztery mikrofony z rozpoznawaniem mowy na dużym dystansie. Polecenie Alexa! aktywuje rozpoznawanie mowy, asystentka głosowa Amazon pozwala uruchamiać serwisy streamingowe, jak Spotify, Amazon Music, Deezer, albo internetowe stacje radiowe przez TuneIn oraz sterować kompatybilnymi urządzeniami smart home. Nie można odtwarzać muzyki z innych źródeł, bo głośnik nie ma Bluetooth, Airplay, gniazd audio ani USB. Wybór muzyki jest więc ograniczony do serwisów streamingowych obsługiwanych przez Alexę.

Brzmienie: poniżej średniej

Ze swoim przytłumionym brzmieniem Orbi Voice jako głośnik nie przekonuje: basy są mało sprężyste, tony wysokie brzmią jak zza zasłony. Niewiele pomaga korektor dobrze skonstruowanej aplikacji Orbi (na Android oraz iOS).

Alexa potrafi nauczyć Orbi Voice zachowań rutynowych i na przykład z rana automatycznie odtwarzać wiadomości, jednak w teście nie działało to najlepiej. Tak jak inne głośniki Alexa producentów trzecich Orbi Voice kapituluje wobec funkcji specjalnych jak rozmowy telefoniczne przez Alexę.

Nie dla użytkowników innych ruterów

Użytkownicy muszą też zaakceptować jeszcze jedno ograniczenie: Orbi Voice współpracuje tylko z ruterem RBK50. Zestaw (RBK50V) kosztuje aż 1950 złotych. Orbi Voice kupiony solo jest również bardzo drogi i nadaje się tylko do rozbudowy już istniejących systemów Netgear.

Gadżet nie wchodzi w grę dla posiadaczy ruterów innych producentów, bo aktualnie nie istnieje żaden standard dla systemów mesh – rutery i repeatery muszą pochodzić od tego samego producenta.

Podsumowanie

Idea stojąca za Orbi Voice jest atrakcyjna, jej realizacja niestety nie. Jakość brzmienia głośnika jest wystarczająca dla sterowania głosowego Alexa, nawet jeśli, jak to bywa u producentów trzecich, nie funkcjonuje ono absolutnie bezproblemowo jak w głoś­nikach Amazon Echo. Ale słuchanie muzyki w tym pozbawionym świeżości brzmieniu zwyczajnie nie sprawia przyjemności. Poza tym gadżet jest o wiele za drogi. Kupując do rutera mesh repeater i dobry głośnik Alexa jak Sonos One zapłacimy znacznie mniej i będziemy cieszyć się zdecydowanie lepszym brzmieniem.