Motorola One Vision na przecieku. Wiemy już wszystko
O Motoroli One Vision mówiło się już od pewnego czasu. Teraz, w świetle nowych doniesień, okazuje się, że wiemy już w zasadzie wszystko, łącznie z tym, dlaczego telefon ma nazywać się właśnie Vision.
Motorola prawdopodobnie nazwie swój wyświetlacz CinemaVision – będzie to 6,3-calowy panel LCD o rozdzielczości 2520 na 1080 pikseli, czyli w aspekcie 21:9. Siłą rzeczy wyświetlacz będzie podobny do CinemaWide w Xperia 1, ale z tą różnicą, że w Vision mamy do czynienia z niemal bezramkowym ekranem i dziurką na aparat do selfie.
W środku znajdzie się Samsung Exynos 9609, a więc telefon będzie nieco mocniejszy pod kątem procesora niż zwykłe średniaki tego typu. Prawdopodobnie „Vision” będzie się odnosić także do 48-megapikselowego aparatu głównego, który dostanie też drugi 5-megapikselowy obiektyw, a także tryb noktowizji. Kamerka frontowa to z kolei sensor 25 Mpix.
Motorola One Vision będzie prawdopodobnie najmocniejszym telefonem w tej połowie roku, jako że firma nie planuje na razie czegoś z serii flagowej. Telefon będzie dostępny w kolorze brązowym i niebieskim. Pojawi się na rynku już 16 maja bieżącego roku w cenie 335 dolarów, czyli ok. 1,2 tys. złotych bez podatków. Tymczasem możecie rozważyć zakup jednej ze starszych Motoroli, bo ich ceny cały czas spadają.