Wygląda na to, że kolejny po AMD producent ma "chrapkę" na technologię ray tracingu. Tym razem mowa o Intelu. Jim Jeffers, czyli przedstawiciel firmy, że trafi ona do nadchodzących kart graficznych z rodziny Xe.

Od dłuższego czasu wiemy, że Intel pracuje nad nowymi podzespołami, w tym nad kartami graficznymi. Te z rodziny Xe w zamiarze mają być się odnaleźć w zastosowaniu profesjonalnym. Intel celuje z nową serią w twórców kreatywnych, wierząc, że zaproponowany przez nich ray tracing przyda się przy produkcji filmów animowanych. Mowa w końcu o nowej jakości renderowania oświetlenia, w tym odbijania światła od różnych powierzchni.

Zaplanowana linia Xe ma trafić do sprzedaży w 2020 roku, ale oprócz ujawnionych rewelacji więcej szczegółów niestety nie podano. Trudno jednak mówić, by propozycja Intela startowała w rywalizacji z Nvidia oraz AMD o uwagę graczy.Przynajmniej nie w chwili obecnej - być może stosowne produkty pojawią się nieco później.

Przypomnijmy, że obecnie ray tracing oraz DLSS - czyli dwie zupełnie nowe technologie w wyświetlaniu grafiki - na poziomie konsumenckim oferują karty GeForce. Podobne rozwiązania chce zaoferować też AMD - i bardzo możliwe, że również w słabszych układach.