Dyski twarde - które z nich są najbardziej awaryjne?
Blackbaze przebadało różne dyski twarde pod kątem niezawodności i awaryjności. Przede wszystkim były to napędy firm Seagate i HGST. Niestety, awaryjność w przypadku tych dysków bywa duża, a już w szczególności problem dotyczy napędów jednej z firm. Sprawdzono też dyski Toshiby, ale te okazały się być nadzwyczaj dobre.
Backblaze to firma, która zajmuje się przechowywaniem danych. Oczywiście, w tym celu wykorzystywane są dyski twarde pochodzące od różnych producentów. Firma postanowiła przyjrzeć się im z bliska i opublikowała ciekawy raport, w którym napędy sprawdzono pod kątem awaryjności.
Najlepiej wypadły dyski twarde marki Toshiba. Tutaj zanotowano tylko jedną awarię w modelu z 14 TB danych. W pozostałych dwóch ani jednej. Gorzej wypadły dyski Seagate i HGST. Tutaj awaryjność była już większa, co możecie zobaczyć na poniższym wykresie. Dalej możecie zobaczyć, jak to wygląda w przypadku wspołczynnika awaryjności do czasu pracy.
Blackblaze wyliczyło, że średni współczynnik awaryjności wyniósł 1,56% i jest największy od czwartego kwartału 2017 roku. Opublikowano również wykres widoczny poniżej. Na nim widać, że w ostatnim czasie Seagate mocno zmniejszył awaryjność własnych napędów, ale potem ta zaczęła znowu rosnąć. Wnioski powinniście wyciągnąć sami.