Apple AirPower anulowane. Na czym poległ ambitny projekt giganta z Cupertino?
AirPower to urządzenie, które miało wprowadzić niemałe zamieszanie na rynku bezprzewodowych ładowarek. Niestety kilka dni temu, po ponad 18 miesiącach od zapowiedzi firma Apple zdecydowała się zakończyć pracę nad tym rozwiązaniem, co oznacza, że nie trafi ono do sprzedaży. Jakie były powody tej decyzji?
O ładowarce AirPower świat po raz pierwszy usłyszał we wrześniu 2017 r. Dowiedzieliśmy się wtedy, że nie będzie to tradycyjna podstawka bezprzewodowo ładująca smartfony, smartwatche i słuchawki. Takie rozwiązania w swojej ofercie miały wtedy inne firmy, ale Apple znalazło sposób, żeby uatrakcyjnić swój produkt i sprawić, żeby wyróżniał się na tle konkurencji. Niestety po miesiącach oczekiwań poinformowano, że urządzenie nie trafi jednak do sprzedaży, co rozczarowało wielu chętnych na zakup ładowarki AirPower.
AirPower - na czym polegała innowacyjność ładowarki Apple?
Na rynku od lat dostępne są bezprzewodowe ładowarki wykorzystujące standard Qi. Jednak wykorzystujące go urządzenia, choć wygodne w użytkowaniu nie są pozbawione wad. Największą z nich jest konieczność odpowiedniego ułożenia ładowanego urządzenia na podstawce, co sprawia, że nie możemy po prostu odłożyć smartfona i podnieść go po jakimś czasie już naładowanego. Wszystko przez konieczność odpowiedniego ulokowania sprzętu na cewce zamontowanej wewnątrz ładowarki bezprzewodowej. Ten problem chciała rozwiązać firma Apple.
AirPower miała być ładowarką indukcyjną pozwalającą ładować kilka urządzeń jednocześnie bez względu na to, jak zostały ułożone na podstawce. Miało to być możliwe dzięki zamontowaniu wielu cewek, które nachodziłby na siebie. Takiego rozwiązania nie stosował jeszcze żaden producent, co czyniło z AirPower produkt naprawdę interesujący. Niestety wprowadzenie w życie pomysłu okazało się trudniejsze, niż mogło się wydawać.
AirPower - Apple uśmierca projekt bezprzewodowej ładowarki
29 marca 2019, czyli nieco ponad 18 miesięcy od oficjalnej zapowiedzi firma Apple za pośrednictwem Dana Riccio (Senior vice president of hardware engineering w Apple) poinformowała, że przerwała prace nad AirPower i urządzenie nie trafi do sprzedaży. Było to spore zaskoczenie, zwłaszcza dla osób, które oczekiwały od miesięcy pojawienia się gotowego produktu w sprzedaży. Niestety jego premiera była odkładana w czasie i kolejne konferencje Apple obywały się niego. Dziś już wiemy, że firmie nie udało się rozwiązać problemów z niekonwencjonalną konstrukcją, co doprowadziło do zamknięcia całego projektu.
Takie jest oficjalne stanowisko Apple na temat zakończenia prac nad AirPower. Niestety w komunikacie nie podano dokładnych przyczyn i problemów związanych z pracami nad urządzeniem.
AirPower - dlaczego nie trafi do sprzedaży?
Apple nie zdradziło szczegółów dotyczących problemów z niekonwencjonalną konstrukcją ładowarki AirPower. Najprawdopodobniej największym z nich było przegrzewanie się urządzenia. Wiele cewek pracujących jednocześnie generowało sporą ilość ciepła, którego inżynierom nie udało się skutecznie rozproszyć. W rozwiązaniu problemu nie pomogło nawet zmniejszenie mocy ładowarki do 7,5 W (konkurencja oferuje urządzenia o mocy 10, a nawet 15 W). Pokazuje to, jak ambitny projekt chciała wcielić w życie firma Apple dysponująca bardzo dobrymi inżynierami i sporym budżetem.
AirPower nie trafi do sprzedaży, jeśli jednak chcielibyście bezprzewodowo ładować swoje smartfony, to możecie skorzystać z urządzeń innych producentów. Poniżej zamieszczamy linki pozwalające sprawdzić aktualne oferty najpopularniejszych ładowarek indukcyjnych.