Microsoft udostępnił dla Windows 7 z SP1 nową aktualizację oprogramowania. Jej instalacja sprawia, że leciwe okienka zaczną wyświetlać komunikaty o planowanym zakończeniu wsparcia dla systemu. To nastąpi już w styczniu 2020 roku, a więc za niespełna 10 miesięcy. Mimo to, pod kontrolą Windows 7 pracują nadal setki milionów PC.

Microsoft już wcześniej przekazał, że zacznie wyświetlać w Windows 7 komunikaty o kończącym się wsparciu. Teraz system w wersji z dodatkiem SP1 (bez niego OS nie ma już żadnego wsparcia) otrzymał aktualizację oznaczoną ciągiem znaków KB4493132. Jej instalacja odbywa się poprzez Windows Update i nie wymaga ponownego uruchomienia komputera.

Nowa aktualizacja dla Windows 7 SP1 przygotowuje okienka pod kątem wspomnianych komunikatów. System wkrótce zacznie je wyświetlać i użytkownicy będą informowani o tym, co należy zrobić. Przygotowano także specjalną stronę, na której znajdują się informacje o kończącym się wsparciu dla tej wersji okienek. Znajdziecie ją pod tym adresem.

Windows 7 zostanie pogrzebany w styczniu 2020 roku. Czasu jest więc już niewiele, a mimo to pod kontrolą tej wersji okienek ciągle pracuje jeszcze kilkaset milionów komputerów na całym świecie. Sytuacja wygląda też nieciekawie w Polsce. Nad Wisłą "siódemka" ma udział na komputerach w postaci aż 35% (za Ranking Gemius), czyli naprawdę duży. To oznacza nic innego jak to, że Windows 7 okupuje w Polsce więcej niż co trzeci komputer.

Jeśli wy również jesteście jeszcze na etapie przesiadki z Windows 7 na nowsze okienka, to pamiętajcie, że Windows 10 w sklepach dostępny jest w dwóch wersjach. Z aktualnymi ofertami systemu możecie zapoznać się poniżej.