Samsung dopiero co wypuścił na rynek Galaxy S10, a już dowiadujemy się nowych rzeczy dotyczących przyszłości firmy. Okazuje się bowiem, że Koreańczycy mają nadzieję stworzyć za kilka lat telefon, który nie będzie potrzebował żadnej dziurki czy wcięcia na kamerkę do selfie.

Yang Byung-duk, wiceprezes pionu badań i rozwoju w Samsungu podał ostatnio, że choć w ciągu najbliższych dwóch lat niemożliwe będzie stworzenie smartfonu z pełnoekranowym wyświetlaczem, to już niedługo technologia dojdzie do tego poziomu, że kamerka do selfie będzie niewidoczna.

Wypowiedź ta pojawia się w mniej niż miesiąc od momentu premiery Samsunga Galaxy S10, pierwszego telefonu firmy z dziurką w wyświetlaczu, pod którą umieszczona jest kamerka do selfie. Wyświetlacz Infinity-O określony już został przez Yanga jako kamień milowy dla firmy, ale wygląda na to, że Samsung zamierza poprowadzić rzecz znacznie dalej.

Yang zasugerował bowiem, że Samsung planuje umieścić kamerkę pod wyświetlaczem, ale w taki sposób, że nie trzeba będzie żadnego wcięcia ani dziurki. Aparat będzie w stanie wykonywać zdjęcia, a przy okazji dostaniemy pełnoekranowy (tj. bez ramek) telefon. Samsung nie pierwszy raz wypowiada się w takiej formie o przyszłości swoich telefonów. Firma już w październiku ubiegłego roku podała, że pracuje nad różnymi technologiami, które pozwolą zmaksymalizować pokrycie wyświetlaczem przedniej części telefonu.

Samsung Galaxy S10 dostępny jest na rynku od piątku. Z ofertą tych smartfonów możecie zapoznać się poniżej.