Google wreszcie wypuściło Lookout. To aplikacja, której zadaniem jest identyfikowanie przedmiotów. Ma ona pomagać głównie osobom niewidomym oraz niedowidzącym. Program rozpoznaje przedmioty dzięki sztucznej inteligencji i kamerce naszego smartfonu.

Google ogłosiło powstanie Lookout już w ubiegłym roku. Przez ten czas firma testowała aplikację i badała ją pod kątem jakości. Teraz Google podało, że program wreszcie trafi na smartfony. Firma podaje przy okazji, że efekty działania nie zawsze mogą być w stu procentach dokładne, ale cały czas zbiera opinie od użytkowników.

Google Lookout to aplikacja, która pomoże niewidomym i niedowidzącym podczas codziennych obowiązków. Program wykorzystuje sztuczną inteligencję oraz kamerkę smartfonową, by identyfikować przedmioty w otoczeniu danej osoby. Gdy tylko aplikacja będzie włączona, a telefon np. zawiesimy na szyi, będzie on nas informował o różnych obiektach w pobliżu.

Niestety jest też zła wiadomość. Na razie Lookout będzie dostępny wyłącznie na telefony Pixel w Stanach Zjednoczonych. Warto jednak pamiętać, że popierwsze Pixele są u nas dostępne już od jakiegoś czasu, a po drugie – Google Lens też na początku miało ograniczony zasięg, a teraz trafia na kolejne telefony. Być może podobnie stanie się także z aplikacją Google Lookout. Firma obiecuje, że wdroży aplikację na więcej urządzeń, w większej liczbie krajów i na inne platformy. Po prostu nie wiadomo kiedy. Tymczasem możecie przejrzeć ceny ostatnich telefonów marki Pixel.