Samsung nie byłby pierwszym producentem smartfonów, który myśli poważniej o dronach. Już choćby Xiaomi, które także produkuje bardzo dużo peryferiów elektronicznych, ma swoje drony w katalogu produktowym. Ale projekt Samsunga to nie po prostu danie ludziom alternatywy, a projekt jedyny w swoim rodzaju.

Chodzi bowiem o nową generację bezzałogowców, która miałaby być transformowalna. Drony takie po prostu byłyby składane tak, by zajmować znacznie mniej miejsca. Oczywiście do pewnego stopnia takie maszyny też już powstały. Samsung chce jednak wynieść kompaktowość na nowy poziom.

Naturalnie poza tym wszystkim dron miałby też cały zestaw czujników świetlnych, ultrafioletowych czy ultradźwiękowych, żyroskopy, barometr czy barometr. Sterowanie odbywałoby się przy pomocy smartfonu, tabletu bądź komputera osobistego. Co ciekawe, Samsung podaje, że maszynę podłączymy do dowolnego urządzenia elektronicznego, w tym lodówki czy pralki... Na razie nie wiadomo, czy Samsung zainteresuje się na poważnie tą technologią. To tylko patent, więc wszystko może się zdarzyć.

Jeśli zaś jesteście zainteresowani różnymi dronami, które już są dostępne na rynku, to poniżej znajdziecie ciekawe zestawienie produktów tego typu.