Microsoft ostatnio nie ma szczęścia do aktualizacji. Najpierw była feralna październikowa, w której pojawiła się masa błędów, a teraz dochodzi nowa sprawa dotycząca teoretycznie niewinnej aktualizacji Internet Explorera. Kwestia ta dotyczy głównie posiadaczy niektórych laptopów firmy Lenovo.

Gigant z Redmond właśnie potwierdził, że najnowsza aktualizacja, która miała załatać pewien błąd w Internet Explorerze, może być groźna dla właścicieli niektórych laptopów Lenovo. Chodzi bowiem o to, że niektóre sprzęty tej firmy z mniej niż 8 GB pamięci RAM przestają się uruchamiać po zainstalowaniu aktualizacji KB44832229.

Oczywiście w pewnym sensie jest to fascynujące, w jaki sposób maleńka aktualizacja Internet Explorera jest w stanie ubić cały system i sprawić, że komputer się nie uruchomi, ale nie zmienia to faktu, że kto ma laptop Lenovo, ten powinien uważać na najnowszą aktualizację Windows 10.

Microsoft oczywiście obiecuje, że łatka do łatki pojawi się bardzo szybko. Na razie jednak firma podaje, że by obejść ten problem, trzeba dostać się do menu UEFI, a następnie wyłączyć opcję Secure Boot. Niezależnie od takich problemów, dobrze też pamiętać o zainwestowaniu w pakiet ochronny dla komputera. Poniżej znajdziecie listę programów o takim przeznaczeniu.