Microsoft chce porzucić Edge z Windows 10. Stworzy przeglądarkę bazującą na silniku z Chrome'a
Microsoft Edge to przeglądarka internetowa, która nigdy nie odniosła dużego sukcesu. W zasadzie jej udział jest niszowy, bo wynosi w skali globalnej około 2%. Gigant z Redmond podobno pracuje nad nową przeglądarką dla Windows 10. Projekt rozwijany jest pod nazwą Anaheim i bazuje na silniku Chromium, który ma Chrome.
Microsoft robił co mógł, aby spopularyzować przeglądarkę Edge. Niestety, bez większego skutku. Jej udział ciągle jest niszowy, bo wynosi tylko około 2%. Jeśli wierzyć informacjom, które ujawnił Windows Central, to w drodze jest nowa przeglądarka, która ma dostać silnik znajdujący się w Chromie.
Microsoft jest podobno na bardzo wczesnym etapie planowania nowej przeglądarki internetowej dla Windows 10. Powstaje ona pod nazwą kodową Anaheim. Jeśli plotki są prawdziwe, to zamiast silnika EdgeHTML pojawi się Chromium z Chrome'a. Nie będzie to pierwsza przeglądarka nie od Google z tym enginem. Wszak jest na nim oparta również Opera.
Plan jest taki, aby przeglądarka Anaheim całkowicie zastąpiła Microsoft Edge w Windows 10. Źródło informacji wspomina, że nastąpi to z czasem. Jednak nie wiadomo, kiedy dokładnie. W przyszłym roku, a może 2020? To pozostaje tajemnicą.
Na więcej szczegółów musimy jeszcze poczekać. Microsoft nie komentuje tych doniesień, co w zasadzie nie powinno dziwić. Tymczasem aktualne wydania różnych popularnych przeglądarek internetowych znajdziecie w naszym dziale Download.