Xiaomi mocno namieszało w swojej tegorocznej ofercie sprzętu z segmentu premium, oferując flagowy model Mi 8 w aż czterech różnych wersjach. Dzisiaj przyjrzymy się poszczególnym edycjom urządzenia i zastanowimy, czym tak właściwie się one różnią i który wariant jest najbardziej opłacalny. Uwaga, smartfony Mi 8, Mi 8 Pro oraz Mi 8 Lite cechują się dobrą dostępnością w polskich sklepach, ale osoby zainteresowane modelem Mi 8 Explorer najprawdopodobniej będą zmuszone do ściągnięcia własnego egzemplarza z zagranicy, ewentualnie dokładnego przejrzenia lokalnych serwisów sprzedażowych.

Jedna z kluczowych kwestii w przypadku segmentu premium, czyli wydajność. Tutaj na szczęście nie ma się czym martwić, ponieważ trzy główne wersje flagowca (Mi 8, Mi 8 Pro i Mi 8 Explorer) bazują na najmocniejszym chipie z portfolio Qualcomma, Snapdragonie 845. Układ niedługo zostanie wprawdzie zastąpiony przez nowszą jednostkę (Snapdragona 855/8150), a na rynku znajdziemy już szybsze chipy wytwarzane w niższym procesie litograficznym, jednak trudno nie zauważyć, że Snapdragon 845 jeszcze przez przynajmniej 2 lata powinien zapewniać moc obliczeniową, która spokojnie wystarczy nawet do gier i innych, bardziej wymagających zastosowań. Mi 8 Lite dostał zaś Snapdragona 660, czyli układ o klasę niższy, ale nawet ta jednostka powinna zadowolić wszystkich, którzy smartfona używają do codziennej pracy, a nie pojedynków w benchmarkach.

Jeśli chodzi o RAM, to już najtańszy z przedstawicieli linii Mi 8, model Mi 8 Lite, oferuje jej od 4 do 6 GB, podczas gdy smartfony Mi 8 i Mi 8 Pro mają od 6 do 8 GB pamięci operacyjnej. Wariant Mi 8 Explorer dostępny jest tylko w wersji z 8 GB pamięci. 4 GB RAM-u już od dawna nie robią na nikim wrażenia, jednak trudno nie zauważyć, że wciąż jest to ilość, która, podobnie jak wspomniany wcześniej Snapdragon 845, zapewni nam komfortową pracę przez dłuższy czas. Oczywiście osoby, które lubią mieć włączoną dużą liczbę aplikacji w tle, a telefon wymieniają raz na 3-4 lata, powinny celować w któryś model z 6/8 GB pamięci operacyjnej.

Wszystkie cztery konstrukcje bardzo podobnie wyglądają pod względem zastosowanego wyświetlacza. Każde z urządzeń zostało bowiem wyposażone w panel o przekątnej wynoszącej około 6,2-cala oraz rozdzielczości 2248/2280 x 1080 pikseli. Różnice pojawiają się jednak w technice wykonania samego ekranu - modele Mi 8, Mi 8 Pro oraz Mi 8 Explorer dostały wyświetlacze Super AMOLED, a Mi 8 Lite panel IPS LCD. Sami musimy zdecydować, które z tych rozwiązań bardziej nam odpowiada. Warto jednak zwrócić uwagę na technikę HDR10 - jeśli zależy nam na tym usprawnieniu, to powinniśmy zdecydować się którykolwiek sprzęt z ekranem Super AMOLED, ponieważ Xiaomi Mi 8 Lite nie obsługuje tego rozwiązania.

W smartfonach Mi 8 Pro oraz Mi 8 Explorer zastosowano baterie o pojemności na poziomie 3000 mAh, podczas gdy podstawowa edycja flagowca (Mi 8) dostała akumulator 3400 mAh, a wariant Mi 8 Lite 3350 mAh. Pod względem czasu pracy po pojedynczym naładowaniu baterii wszystkie cztery wersje urządzenia powinny wypadać mniej więcej podobnie. Trochę szkoda, że Xiaomi do linii Mi 8 nie wprowadziło akumulatora o pojemności wynoszącej 4000 mAh, jednak takie baterie najwyraźniej postanowiono zachować z myślą o modelach Black Shark, Black Shark Helo oraz Pocophone F1. Na szczęście wszystkie cztery telefony są zgodne ze standardem szybkiego ładowania - w modelach Mi 8, Mi 8 Pro oraz Mi 8 Explorer mamy do czynienia z Quick Charge 4.0+, a w Mi 8 Lite z Quick Charge 3.0.

Trzy podstawowe wersje flagowca dostały dwa główne aparaty fotograficzne o rozdzielczościach wynoszących 12 megapikseli oraz 20-megapikselowe sensory do zdjęć selfie, podczas gdy edycja Lite oferuje tylny moduł o konstrukcji 12 Mpix + 5 Mpix i 24-megapikselową kamerę do rozmów wideo. Niestety, nie testowałem aparatów fotograficznych omawianych w tekście urządzeń, więc osobiście trudno powiedzieć mi, jak bardzo różnią się one pod kątem jakości wykonywanych zdjęć.

Każdy z czterech omawianych przez nas telefonów powinien gwarantować przynajmniej zadowalające fotografie.

Niestety, żaden ze smartfonów nie oferuje 3,5-milimetrowego wyjścia audio. Żaden z nich nie dostał także obudowy o podwyższonej odporności na szkodliwe działanie wody czy pyłu, ale na plus możemy zaliczyć fakt, że modele Mi 8, Mi 8 Pro i Mi 8 Explorer mają ekrany chronione przez szkło Corning Gorilla Glass piątej generacji. Te same telefony oferują także moduły NFC (technika nie jest obsługiwana przez wersję Mi 8 Lite), a edycje Mi 8 Pro i Mi 8 Explorer mają czytniki linii papilarnych zintegrowane z wyświetlaczami (w Mi 8 i Mi 8 Lite zostały one umiejscowione z tyłu obudowy).

Podsumowanie

Wskazanie najbardziej opłacalnego smartfona z linii Mi 8 naprawdę nie należy do łatwych zadań. Świetną propozycją byłby model Mi 8 Lite, gdyby nie zastosowana w nim bateria - akumulator o pojemności na poziomie 3350 mAh powoduje, że lepszym wyborem wydają się takie konstrukcje jak Mi A2 Lite (Snapdragon 625, maksymalnie 4 GB RAM-u, prawie 6-calowy ekran o rozdzielczości 2280 x 1080 pikseli, 4000 mAh) czy Redmi Note 6 Pro (Snapdragon 636, maksymalnie 6 GB RAM-u, ponad 6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2280 x 1080 pikseli, 4000 mAh). Xiaomi Mi 8 ma naprawdę niezły stosunek ceny do jakości, ale jest droższy od wyposażonego w Snapdragona 845 i baterię 4000 mAh Pocophone’a F1. Mówiąc krótko, to urządzenie warto polecić tym, którym najbardziej zależy na tanim, wydajnym sprzęcie z ekranem Super AMOLED i łącznością NFC (Pocophone F1 ma panel IPS LCD i nie obsługuje tej techniki przesyłania danych). Dwie najdroższe konstrukcje, czyli Mi 8 Pro i Mi 8 Explorer, to z kolei coś dla gadżeciarzy - oba urządzenia w zasadzie wyróżniają się tylko czytnikiem linii papilarnych zintegrowanym z wyświetlaczem. Na pewno jest to fajne i efektowne udogodnienie, ale pytanie, czy warto dopłacać do niego kilkaset złotych? Na to każdy jednak będzie musiał odpowiedzieć sobie sam. Ceny i dostępność omawianych w tekście smartfonów możecie sprawdzić za pomocą poniższych linków.