Razer właśnie ogłosił, że na rynku pojawi się nowa a wersja znanej myszki DeathAdder z dopiskiem V2, a także kolejna konfigurowalna mysz dla graczy w postaci Basilisk V2. Oba urządzenia mają mieć na pokładzie najnowsze technologie.

DeathAdder to już wręcz kultowa myszka Razera – do roku 2019 na całym świecie sprzedało się ponad 10 milionów egzemplarzy tego gadżetu. Myszka ma już ponad 30 wariantów podstawowego projektu, a teraz pojawia się jej nowa, zaktualizowana wersja. DeathAdder V2 dostała sensor optyczny Focus+, przełączniki optyczne oraz kabel typu SpeedFlex. Myszka wyposażona jest w osiem programowalnych przyciskówi zaawansowaną pamięć z możliwością zapisania pięciu profili ustawień. Do tego dochodzi obsługa podświetlenia Chroma RGB, co pozwala na konfigurację myszki z innymi urządzeniami z obsługą Razer Chroma.

Drugi gadżet to Basilisk V2. Myszka dostała podobne technologie, co nowa DeathAdder, a do tego ma 11 programowalnych przycisków, w tym także wielofunkcyjne sprzęgło. Myszka pozwala nawet na konfigurację oporu, z jakim kręci się pokrętło. Do tego dochodzą także ślizgacze wykonane z teflonu oraz pamięć hybrydowa (w chmurze i na urządzeniu), która pozwala na zapisanie maksymalnie pięciu profili ustawień. Na koniec zostaje także obsługa Razer Synapse 3, a także kabelek SpeedFlex.

Za DeathAdder V2 zapłacimy prawdopodobnie 79,99 euro, zaś za Basilisk V2 – 89,99 euro, czyli odpowiednio 337 złotych i 380 złotych. Myszki będą dostępne na rynku na stronie producenta, a także u autoryzowanych sprzedawców. Razer ostatnio zaś podczas tegorocznych targów CES pokazał także swój pierwszy stacjonarny komputer do gier. Firma niedawno zaprezentowała także Razer Hammerhead, czyli słuchawki bezprzewodowe w stylu AirPods.