- Niepoprawne lub błędne sterowniki sprzętowe – jeden błędny sterownik może wprowadzać opóźnienie nawet do 4 sekund.
- Nieoptymalne ustawienia w BIOS/UEFI – aktywowanie trybu Fast Boot przyspieszy uruchamianie systemu o kilka sekund.
- Zbyt duża liczba programów w autostarcie systemu – każda, nawet najmniejsza aplikacja, która uruchamiana jest przy starcie systemu, wydłuża go o kolejne sekundy.
- Deficyt pamięci RAM – jest ona intensywnie wykorzystywana przy uruchamianiu systemu, jeśli mamy jej zbyt mało, opóźnienie wzrasta.
- Mało wydajne podzespoły – doskonale widać to w analizie bootu, czasem jest to słaby procesor, przestarzały dysk lub inny komponent. Jeśli na przykład analiza pokazuje, że procesor jest wykorzystywany w 100%, a dysk tylko w 10%, wtedy wiemy, że nasz komputer potrzebuje nowego procesora, a nie dysku.
- Faza Pre Session Init może zostać poważnie opóźniona, jeśli nasz system nie ma zainstalowanych wszystkich sterowników lub któryś z nich jest niepoprawny. W trakcie testów na systemie bez poprawnych sterowników faza ta trwała około 4 s. Po zainstalowaniu poprawnych driverów czas wyniósł już 1,7 s – ponad 50% szybciej.
- Fazy Session Init i Winlogon Init nie powinny ingerować w czas bootu, wystarczy, aby nasz system nie miał żadnych błędów i nie brakowało mu podstawowych bibliotek. Jedyne, co przyspieszy te fazy, to podkręcenie procesora lub lepszy dysk.
- Faza Explorer Init ma bezpośredni wpływ na czas bootu, gdyż w trakcie jej trwania uruchamiany jest proces explorer.exe i pulpit. Zdecydowanie obciąża to dysk i procesor naszego komputera. W zależności od konfiguracji możemy przyspieszyć ten proces przez podkręcenie procesora lub zmianę dysku na lepszy.
- Faza Post Boot może wydłużyć czas startu systemu o wiele sekund. Wystarczy, że mamy niepotrzebne programy w autostarcie Windows lub wiele zadań w harmonogramie. Bardzo często czas startu wydłuża program antywirusowy, który korzysta z naszego dysku.
Windows Performance Recorder i Analyzer - jak wykonać analizę procesu startu systemu operacyjnego
Dzięki temu pakietowi od Microsoftu możemy dokładnie przeanalizować, co wpływa na czas uruchamiania systemu, i podjąć odpowiednie kroki w celu przyspieszenia tego procesu.
W analizie procesu bootowania bardzo pomocne okażą się programy Windows Performance Recorder i Analyzer (WPR i WPA). Oba są częścią Windows ADK (Assesment and Develompent Kit). Jest to pakiet dostępny za darmo dla wszystkich użytkowników Windows. Służy do bardziej zaawansowanych analiz pracy systemu. Można go zainstalować w Windows od wersji Vista do 10.
Obsługa programów pakietu nie jest trudna, jednak dokładna ocena i analiza procesu bootu to zadanie raczej dla bardziej doświadczonych użytkowników, którzy będą potrafili rozpoznać aplikacje po nazwach procesów. Korzystając z linków, pobieramy i uruchamiamy instalator. Na końcu instalacji wybieramy tylko opcję Windows Performance Toolkit i klikamy na Install. Nie potrzebujemy innych komponentów pakietu, a mogą one zająć ponad 6 GB.
Po instalacji najpierw, korzystając z pierwszego programu – WPR – powinniśmy wykonać testy diagnostyczne. Zostaną one zapisane do specjalnego pliku na naszym dysku. Plik ten będziemy mogli potem zbadać programem WPA.
Najczęstsze przyczyny powolnego startu komputera
WPA: dokładna analiza
Dzięki WPA możemy sprawdzać praktycznie każdy aspekt pracy naszego komputera, nie tylko w trakcie bootowania, ale również w innych scenariuszach i ustawieniach. Warto przejrzeć zakładki dotyczące wykorzystania procesora. Możemy tam szybko sprawdzić, jakie programy w największym stopniu wykorzystują moc obliczeniową naszego komputera i dzięki temu zastanowić się, czy da się coś na to poradzić. Korzystając z okna CPU Usage Timeline by Process, Thread, możemy bardzo szybko zweryfikować, jaki proces najbardziej obciążał nasz komputer.
W naszym przykładzie dość wysoko na liście jest proces googledrivesync.exe. Warto opóźnić jego start na przykład o 120 sekund, żeby nie uruchamiał się w fazie Post Boot – wtedy będziemy mogli szybciej zacząć korzystać z komputera.
Korzystamy z Windows Performance Recorder
1. Uruchamiamy zainstalowany program, wpisując w pole wyszukiwania WPR i klikając na znaleziony wynik.
2. Teraz musimy odpowiednio skonfigurować opcje nagrywania (logowania) – klikamy na More options.
3. Następnie z prawej strony wybieramy scenariusz testowania, w naszym przykładzie będzie to Boot.
4. Po lewej stronie rozwijamy listę Resource Analysis i zaznaczamy opcje, które mają być rejestrowane do dalszej szczegółowej analizy.
5. Upewniamy się, że liczba iteracji, czyli ponownych wywołań testu, wynosi przynajmniej 3. Dzięki temu będziemy w stanie uzyskać średni wynik startu systemu.
6. Teraz wystarczy kliknąć na Start i Save. Rozpocznie się test. W jego trakcie najlepiej nie ruszać kursorem ani nie dotykać klawiatury. Uwaga! W trakcie testu system będzie automatycznie restartowany.
Korzystamy z Windows Performance Analyzer
Uwaga! Pliki z zapisami logów diagnostycznych mogą zajmować bardzo dużo miejsca. Jest to uzależnione głównie od ilości pamięci RAM.
1. Klikamy dwukrotnie na wybrany plik z rozszerzeniem ETL. Automatycznie uruchomi się program WPA.
2. Plik może wczytywać się dość długo, musimy uzbroić się w cierpliwość. Po załadowaniu możemy przystąpić do analizy. Zacznijmy od otworzenia okna poszczególnych faz bootu. W tym celu musimy po lewej stronie odnaleźć kategorię Other, następnie ją rozwijamy i dwukrotnie klikamy na pole Boot Phases.
3. Możemy zaobserwować, że dość długo trwały fazy Winlogon Init (A) oraz Post Boot (B). W celu dalszej analizy z lewej stronie przeciągamy kolejne okna – UI Delays i Processes.
4. W przypadku fazy Post Boot można znaleźć wiele procesów, które wpływają na opóźnienie uruchomienia komputera. Część z nich jest systemowa i nie możemy na nie wpływać, na przykład explorer.exe (C), jednak procesy takie jak SkypeHost.exe (D) możemy łatwo powiązać z aplikacjami użytkownika. Sam proces programu Skype opóźnił start systemu o blisko 29 sekund. Jego wyłączenie może więc znacznie przyspieszyć cały proces. Może dotyczyć to też innych programów.
Wyjaśnienie faz bootowania