Windows 7 blisko końca wsparcia, ale jego udział w rynku jest nadal bardzo duży
Windows 7 zostanie uśmiercony już za sześć tygodni, a tymczasem leciwe okienka mają się całkiem dobrze. Pod kontrolą tej wersji oprogramowania pracuje nadal kilkaset milionów komputerów na całym świecie. Rynkowy udział Windows 7 jest zatem ciągle bardzo duży.
Windows 7 to system Microsoftu, dla którego firma planuje zakończyć wsparcie już w połowie stycznia. Wtedy zostaną udostępnione ostatnie aktualizacje. Tymczasem okazuje się, że udział przestarzałego oprogramowania jest naprawdę duży.
Z informacji opublikowanych przez NetMarketShare wynika, że udział Windows 7 w listopadzie wynosił aż 26,86%. To bardzo dużo i oznacza nic innego jak to, że pod kontrolą tej konkretnej wersji systemu pracują jeszcze setki milionów komputerów na całym świecie. Są to maszyny, które za kilka tygodni zostaną pozbawione wsparcia, a co za tym idzie ochrony w postaci łatek bezpieczeństwa.
Prawda jest jednak taka, że Windows 7 prędko z rynku nie zniknie. Podobnie zresztą było z Windows XP, który został uśmiercony w 2014 roku. Mimo tego przez kolejne lata ciągle występował jeszcze na wielu komputerach.
Kończące się wsparcie dla Windows 7 miało również wpłynąć na wzrost sprzedaży komputerów. Co prawda, rzeczywiście niedawno go zaobserwowano. Jednak potem zaczęły występować braki w dostawach procesorów Intela i wzrosty zostały zatrzymane.