Xiaomi właśnie zaprezentowało swój nowy sprzęt. Jak coraz częściej bywa, nie jest to smartfon, a inna zupełnie elektronika. Tym razem chodzi o power bank o pojemności 10 tys. mAh, który wygląda jak stare podręczne radyjko.

Power bank waży 212 gram i stworzony jest z „przyjaznego skórze” plastiku PC i ABS. Sprzęt jest na tyle mały, że można go trzymać w jednej dłoni. Urządzenie ma dwa porty USB 5V/2,1 A i cyfrowy wyświetlacz, który pokazuje poziom pozostałej w akumulatorze energii. Według zapewnień firmy urządzenie jest w stanie naładować iPhone’a X trzy razy, zanim straci moc. Co więcej w gadżecie jest także port USB 2.0, którym podładujemy sam power bank. U góry z kolei znajduje się przycisk, którym włączamy i wyłączamy radio FM.

Sama funkcja radia to nie wszystko – gadżet ma także grill, który imituje nieco radioodbiorniki z lat 70. Sprzęt ma trafić na rynek w trzech kolorach – czarnym, białym i różowym, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Sprzęt, jak na Xiaomi przystało, ma także atrakcyjną cenę – zapłacimy za niego 138 yuanów, czyli ok. 76 złotych bez podatków. Nie wiadomo czy i kiedy miałby trafić do Europy.

Warto dodać, że to nie jedyny power bank, który Xiaomi ostatnio wprowadziło do sprzedaży. Niedawno firma zaprezentowała taki akumulatorek z funkcją podgrzewacza dłoni – sprzęt ma atrakcyjną cenę i dość podobne wzornictwo stylizowane na stare urządzenia. Firma zamierza też sprzedawać inteligentne łóżko elektryczne pod marką Xiaomi.