Coraz więcej wskazuje na to, że Sony i Microsoft nie będą oszczędzać na konsolach nowej generacji, które faktycznie wykonają chyba prawdziwy generacyjny skok. Sugerują to także najnowsze doniesienia wskazujące, iż obie firmy będą korzystać z dysków SSD firmy Samsung - jedngo z liderów takich urządzeń.

Już od pewnego czasu wiemy, iż PlayStation 5 oraz Xbox Scarlett będą wyposażone w dyski SSD, które powinny być jednym z najważniejszych ulepszeń względem konsol obecnej generacji w wielu aspektach zrównując je z pecetami. Dotychczas nie wiedzieliśmy jednak, na jakiego producenta takich nośników zdecydują się obie firmy - ale to się chyba właśnie zmieniło.

Podczas swojej niedawnej prezentacji firma Samsung pochwaliła się wykresem z wymownym określeniem "Era SSD w konsolach z 2020 roku". Firma nie wspomina oczywiście o jakich sprzętach tu mowa, ale wybór nie jest tu specjalnie duży i może chodzić właściwie tylko o urządzenia Sony i Microsoftu.

Jeśli obie firmy faktycznie zdecydowały się właśnie na nośniki Samsunga, to można się tylko cieszyć. Koreański gigant od lat jest liderem rynku SSD i na pewno dostarczy wysokiej jakość sprzęt. Warto też zauważyć, iż będą to najwyraźniej nośniki NVMe, czyli dyski jeszcze szybsze od "zwykłych" SSD podłączanych złączem SATA.

Te doniesienia to także kolejny dowód na to, iż oba koncerny nie poszły chyba na żadne kompromisy w przypadku next-genów, co automatycznie każe zastanowić się nad ceną PS5 i nowego Xboxa. Wiadomo, że Sony i Microsoft nie mogą przesadzić z ceną tych platform, choć ja na przykład wolę zapłacić trochę więcej i otrzymać konsolę, która nie będzie przestarzała już w dniu jej sklepowego debiutu.