Apple Watch dystansował konkurencję. Test pokaże, czy Series 5 utrzyma przewagę.

Apple Watch Series 5 nie różni się zasadniczo od swojego poprzednika. Ale ponieważ Apple w dziedzinie smartwatchy wyprzedzał konkurencję o kilka długości, to poprawki detali powinny wystarczyć, zwłaszcza jeśli są widoczne natychmiast tak jak nowy wyświetlacz always-on, który sprawia, że Series 5 jest pełnowartościowym zegarkiem.

Apple Watch Series 5 - godzina zawsze na oku

We wzornictwie zmieniło się niewiele, również Apple Watch 5 jest dostępny z obudową 40 i 44 milimetry. Ale Series 5 w każdym szablonie wyświetlacza permanentnie wyświetla czas – o ile jest zapięty na nadgarstku. W praktyce ciągłe podświetlenie zużywa jednak dużo energii, która w smartwatchach zawsze jest towarem deficytowym. Pomimo to Apple obiecuje 18 godzin czasu pracy i aby to osiągnąć, posługuje się pewnym trikiem. Wyświetlacz OLED Series 5 w trybie spoczynku redukuje jasność i obniża częstotliwość odświeżania z 60 do 1 Hz. Albo innymi słowy: obraz aktualizuje się tylko raz na sekundę, co w zupełności wystarcza do wyświetlania aktualnego czasu.

W teście Series 5 tak samo jak poprzednik osiągnął czas pracy trochę powyżej jednego dnia. Inne smart­watche wytrzymują wprawdzie dłużej, ale mają też mniej funkcji.

Apple Watch Series 5 - bogata sensoryka

Apple do zapisu treningu wyposażył zegarek w całą armię sensorów: pulsometr z tradycyjnie precyzyjnym pomiarem tętna, czujnik GPS do zapisu trasy, barometr do pomiaru wysokości ma również konkurencja, nowością w Series 5 jest kompas mag­netyczny używany do zawsze dokładnego prezentowania kierunku w aplikacji mapy – to bardzo praktyczne! Cechami wyróżniającymi są obecny już w Series 4 elektrokardiogram (EKG) do analizy rytmu serca oraz sensoryka motoryczna z rozpoznawaniem upadku i funkcją wezwania pomocy.

Apple Watch Series 5 - oprogramowanie: jeszcze mądrzejsze

Ale to nie koniec inteligentnych funkcji: naturalnie pomocą służy asystentka głosowa Siri, chip mobilny w wariancie Cellular pozwala łączyć się z siecią również bez telefonu – Series 5 także za granicą potrafi wezwać pomoc niezależnie od iPhone’a, a po aktualizacji do watchOS 6 zegarek nauczy się jeszcze więcej. 

Jeśli chodzi o muzykę i komunikację, Apple wyznacza dość cias­ne granice: tylko użytkownicy Apple Music mogą na zegarku zapisywać muzykę, strumieniować ją i odtwarzać na słuchawkach Bluetooth, co w teście funkcjonowało bardzo dobrze. Szkoda, że klienci Spotify i innych serwisów streamingowych mogą sterować odtwarzaniem tylko za pomocą iPhone’a. A użytkownikom iPhone’a, którzy przez smartwatch chcą reagować na wiadomości, pozostaje tylko sięgnięcie po Apple Watch.

Tylko w Series 5:

Dzięki kompasowi Series 5 pokazuje kierunek spojrzenia (niebieski)

Nowości w WatchOS 6: natychmiast w Series 3, później także od Series 1:

Protokół cyklu przepowie kobietom okres

Aplikacja Hałasy zmierzy głośność w otoczeniu

Użytkownicy zainstalują nowe aplikacje z App Store na zegarku

Kalkulator podzieli rachunek w restauracji

Notatki głosowe można teraz sporządzać na zegarku

Apple Watch Series 5 - podsumowanie

Apple Watch 5 punktuje w teście wszystkimi mocnymi stronami poprzednika: ma odporną na zarysowania, wodoszczelną obudowę, duży wyświetlacz oraz wiele funkcji fitness i smart, w tym także Apple Pay. Permanentne wyświet­lanie czasu jest praktyczne. Bez zmian pozostały także słabe strony: Apple Watch szybko opada z sił i zegarek wymaga codziennego ładowania.