Google blokuje jedną z funkcji na smartfonach Xiaomi. Powodem jest możliwe zbieranie danych
Xiaomi to jedna z firm, które dostarczają telefony z Androidem z odpowiednią nakładką i różnymi, preinstalowanymi aplikacjami. Teraz okazuje się, że Google postanowiło dać chińskiej firmie po łapach, gdyż zablokowało jedną z aplikacji tego typu - Quick Apps.
Xiaomi prawdopodobnie przedobrzyło z instalacją różnych dodatkowych aplikacji w swoich telefonach, bowiem jedna z nich wpadła w programie Google Play Protect. Chodzi o tzw. Quick Apps, które zostało zablokowane ze względu na to, że – jak podaje Google - „program ten może zbierać dane służące do śledzenia użytkownika”. Dodajmy, że aplikacja nie jest normalnie dostępna w Sklepie Play, a po prostu domyślnie instalowana na telefonach Xiaomi (lub dystrybuowana za pomocą platformy tej firmy).
Nie wiadomo dokładnie dlaczego Quick Apps znalazły się na cenzurowanym jako tracker danych, ale PinuikaWeb donosi, że aplikacja ta mogła mieć dostęp do zbierania naprawdę przeróżnych informacji o użytkowniku, w tym np. numerów IMEI, SIM, danych na temat wież komórkowych, danych użytkownika czy… nawet możliwość nagrywania dźwięku i wideo. Dane te mogły służyć Xiaomi do serwowania reklam typu pop-up na ekranie blokady czy w innych miejscach w systemie telefonu.
Ochrona Google Play Protect jest automatyczna, więc Xiaomi prawdopodobnie będzie musiało zmienić coś w swojej aplikacji, by móc ją dystrybuować wśród użytkowników. Problem ma znacznie szerszy zakres – ostatnio firma Kryptowire poinformowała, że Android ma ponad setkę preinstalowanych aplikacji z lukami w zabezpieczeniach. Kwestie bezpieczeństwa i operowania danymi dotyczą też największych – Facebook przez chwilę mógł na iOS dyskretnie włączać kamerkę w iPhonie.