Vivo niedługo wypuści na rynki azjatyckie oraz eurazjatyckie swój nowy smartfon. Sprzęt ten znany jest już pod kilkoma nazwami i ostatnio pokazał się na przecieku, z którego dowiadujemy się sporo na temat jego danych technicznych.

Vivo S1 Pro, bo tak się nazywa, to telefon, który tak naprawdę jest smartfonem Vivo V17, tyle że przeznaczonym na rynki azjatyckie. Vivo V17 zobaczymy w Indiach oraz Rosji, zaś S1 Pro (z prawdopodobnie tymi samymi komponentami) w Indonezji, Tajlandii, Malezji oraz na Filipinach. Smartfon trafi także do Chin. Na razie nie wiadomo nic o rynkach europejskich.

Vivo S1 Pro pokazał się teraz na przecieku. Czym się wyróżnia? To smartfon z wyświetlaczem Super AMOLED 6,38 cala, procesorem Snapdragon 665 oraz 8 GB pamięci RAM. Telefon dostanie także 128 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia o maksymalnie 256 GB przez kartę microSD. Do tego dochodzi także akumulator o pojemności 4500 mAh z obsługą szybkiego ładowania 18 W.

Smartfon dostanie także kamerkę do selfie 32 Mpix, a także aparat główny ułożony w romb z głównym sensorem Samsung GM1 48 Mpix, a także obiektywem superszerokokątnym (120 stopni) z matrycą 8 Mpix. Na razie nie wiadomo, kiedy telefon trafi na rynki globalne. Na Filipinach pokaże się już 20 listopada. Vivo ma także w katalogu produktowym inne smartfon, także przeznaczone dla graczy, np. Vivo iQOO Neo 855. To też firma, która powoli pnie się w smartfonowych zestawieniach, gdzie na górze wciąż jest Samsung czy Huawei.