Wprowadzenie nowej wersji systemu iOS może oznaczać małe utrudnienia dla posiadaczy smartfonów Apple z poprzedniego roku - modeli iPhone XS oraz XR. Gigant z Cupertino zabezpiecza się przed problemami z nadmiernym wykorzystaniem komponentów, wprowadzając funkcję throttlingu.

Throttling, czyli ograniczanie wydajności procesora mające zabezpieczyć urządzenie przed przegrzaniem czy uszkodzeniem, nie jest niczym nowym w kontekście smartfonów Apple. Pierwszy raz usłyszeliśmy o nim w 2017 roku, gdy koncern z Cupertino zdecydował się na zastosowanie takiego narzędzia w kontekście starszych iPhone'ów z wyeksploatowanymi bateriami.

Teraz jednak ten mechanizm zabezpieczający zastosowano w kontekście stosunkowo nowych, bo zaledwie rocznych sprzętów. Mowa o iPhone XS oraz XR, które wraz z wprowadzeniem systemu iOS 13.1, co nastąpi w przyszłym tygodniu, otrzymają obsługę funkcji throttlingu.

Trzeba przyznać, że to dość zaskakujące posunięcie - problemy z nadmiernym użyciem baterii oraz procesora to coś, co raczej nie zdarza się w urządzeniach, które mają na karku ledwie kilkanaście miesięcy. Oczywiście, starszym urządzeniom, w których ogniwa mają kilka lat na karku, zdarzają się problemy natury technicznej, ale iPhone'ów poprzedniej generacji raczej nie powinno to dotyczyć.

Co ważne, Apple to najprawdopodobniej jedyna firma, która korzysta z opcji throttlingu w odniesieniu do smartfonów - w 2017 roku od stosowania takich praktyk odżegnywały się takie firmy, jak Samsung, LG, HTC czy Motorola.