Najprostszym rozwiązaniem jest oczywiście instalacja karty microSD. Najpierw jednak upewnijmy się, że nasz telefon ją w ogóle obsługuje. Wiele z dzisiejszych telefonów stawia bowiem wyłącznie na pamięć wewnętrzną. Jeśli już odpowiedni slot się pojawia, najczęściej znajdziemy go tam, gdzie moduł karty SIM. 

Kiedy już taką kartę pamięci mamy zainstalowaną, warto przenieść na nią wszystkie nasze pliki. Bardzo możliwe, że telefon sam to zaproponuje zaraz po jej włożeniu, ale jeśli nie, trzeba będzie to zrobić ręcznie. Następnie wejdźmy w Ustawienia, ustawienia pamięci oraz Karta SD. Tam wybierzmy opcję Formatuj jako pamięć wewnętrzna. Dzięki temu karta SD będzie traktowana jako standardowy nośnik danych. 

Warto spróbować również przenieść na kartę SD część danych aplikacji. Niestety w teorii niemożliwe jest przerzucenie całych programów na zewnętrzny nośnik, ale zawsze coś. Na karcie SD zapisywane będą też pobierane przez program dane, takie jak wczytywane przez Facebook zdjęcia. Aby taką aplikację przenieść, wejdźmy w odpowiednią zakładkę w ustawieniach, a tam zobaczymy stosowną opcję. 

Kolejną rzeczą, którą warto zrobić zaraz po zainstalowaniu karty pamięci, jest włączenie zapisywania nowo utworzonych zdjęć właśnie na niej. W tym celu wchodzimy w aparat, a następnie jego ustawienia. Tam wystarczy zaznaczyć opcję, która za to odpowiada. 

Jak widzicie, sporo miejsca można zaoszczędzić na smartfonie, kiedy mamy kartę SD. A co, kiedy jej nie mamy? Cóż, i w takim wypadku znajdzie się kilka rozwiązań, choć pamiętajmy, że będą one mniej efektywne. 

Po pierwsze - pamiętajmy o usuwaniu zbędnych aplikacji. Nie chodzi tu już tylko o to, że każda zajmuje określoną ilość miejsca. Są bowiem takie, które aktualizują swoją zawartość “w tle” (jak na przykład Facebook), a więc regularnie pobierają kolejne megabajty na nasz telefon, często bez naszej wiedzy. Jeśli więc narzekamy na małą ilość miejsca na telefonie, to pamiętajmy o tym, by trzymać na nim wyłącznie te aplikacje, które są nam naprawdę potrzebne. 

Każda z aplikacji z czasem zwiększa swój rozmiar, a dane przechowuje w pamięci Cache. Dane są tym większe, im częściej z aplikacji korzystamy, a ich obecność ma na celu przyspieszenie uruchamiania programu w przyszłości. Warto jednak czyścić cache ze względu na to, że znajdują się tam często pliki przestarzałe. W tym celu wchodzimy w ustawienia, aplikacje, tam wybieramy odpowiedni program, a następnie wybieramy stosowną opcję. 

Istnieje też szansa, że w trakcie korzystania ze smartfona pobraliśmy na niego różne pliki. Czy to paczki, czy to dokumenty bądź prezentacje. Jeśli zajrzymy do tego folderu, może się okazać, że nazbierało nam się wiele megabajtów niepotrzebnych śmieci. Rozwiązanie jest zatem jedno - opróżnić ten folder bez żadnych skrupułów. 

Jeśli nie pamięć, to... może dysk w chmurze? OneDrive, Google Drive czy Dropbox oferują gigabajty wolnego miejsca na nasze pliki. Nie zmieścimy tam co prawda całej galerii naszego życia... ale rozwiązanie to z pewnością zastąpi nam kartę microSD. Odpowiednią aplikację możemy zsynchronizować ze smartfonem, dzięki czemu każdy nowo dodany plik będzie automatycznie przesyłany do chmury. Wtedy pozostaje nam jedynie na bieżąco czyścić nasz smartfon z wszystkich zdjęć czy filmów, które się na nim pojawiają. 

Ostatnim słusznym rozwiązaniem może być zmniejszenie rozdzielczości wykonywanych zdjęć. Dzisiejsze aparaty mogą wykonywać fotki w rozdzielczości przekraczającej kilkadziesiąt megapikseli... Co wcale nie musi oznaczać lepszej jakości! Czasami zmniejszenie jej o połowę może poskutkować zmniejszeniem rozmiaru pliku zdjęciowego nawet kilkukrotnie. Odpowiednie ustawienie znajdziemy oczywiście w aplikacji aparatu. Warto wykonać kilka próbnych zdjęć w różnych rozdzielczościach, a następnie zdecydować, która będzie dla nas odpowiednia.