HP Envy 13 - test małego, lekkiego i mocnego laptopa
Prestiżowa obudowa z aluminium, porządna moc, kapitalny wyświetlacz i mocny akumulator: tak wyglądają oczekiwania każdego nabywcy notebooka. Nowy HP Envy im sprosta.
Firma HP podzieliła swoje notebooki na trzy grupy: w serii Pavilion znajdziemy urządzenia budżetowe dla niezbyt wymagających użytkowników, Spectre to już droższa klasa wyższa. Urządzenia takie jak zaprezentowany teraz Envy 13 mają odpowiedzieć na potrzeby rynku w klasie średniej, gdzie najważniejszym kryterium jest relacja ceny do jakości. Obietnice HP nie są żadną przesadą.
HP Envy 13 - stylowa aluminiowa obudowa
W pierwszym kontakcie urządzenie może nawet zostać uznane za bolid wyższej klasy: podzespoły umieszczono w precyzyjnie wykonanej, masywnej obudowie z aluminium. Pomimo to notebook z wagą 1278 gramów pozostaje przyjemnie lekki. Zakrzywione krawędzie i klawiatura umieszczona w nieco obniżonym łożu to miłe akcenty stylistyczne, podobnie jak duży, obrysowany chromowanym pierścieniem gładzik. Wzorniczym smaczkiem są też zbudowane z trójkątnych elementów osłony głośników Bang & Olufsen powyżej klawiatury. Cały dolny panel po otwarciu ekranu ustawia się przed użytkownikiem pod kątem i pisanie tekstów jest bardzo przyjemne, nawet jeśli ten nie od razu opanuje bezwzrokową obsługę nieco niezwykle rozmieszczonych klawiszy edycyjnych oraz kierunkowych.
HP Envy 13 - znakomity wyświetlacz
Na oddzielny blok klawiszy numerycznych z klawiszami edycyjnymi i kierunkowymi nie ma miejsca. W końcu HP nie jest dorosłym, 15,6-calowym notebookiem, tylko kompaktowym 13-calowcem. Na ekranie o przekątnej mierzącej niecałe 34 cm filmy, zdjęcia i strony internetowe wyświetlają się w szczegółowej rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Super: test wykazał ekstremalnie wysoką, 98-procentową wierność kolorów, test wizualny nie ujawnił żadnych przekłamań. Kolejna dobra wiadomość: mający zaledwie 16 mm grubości Envy 13 ma czas reakcji poniżej 15 milisekund, odtwarzanie szybkich scen filmowych albo meczów piłkarskich jest więc wolne od smużenia.
HP Envy 13 - naprawdę szybki
Nawet przy zadaniach wymagających bardzo intensywnych obliczeń HP nie potrzebuje czasu do namysłu. Edycja setek zdjęć w Photoshopie? Żaden problem. Dodawanie filtrów do klipów wideo? Bez przeszkód! Ale to nic dziwnego, jeśli przyjrzeć się zastosowanym w nowym Envy komponentom:
Procesor: czterordzeniowy CPU Intel Core i5 8265U pochodzi z zaprezentowanej w końcu 2018 roku serii Whiskey Lake.
Pamięć operacyjna: procesor może zapisywać wyliczone dane w wynoszącej porządne 8 GB pamięci RAM.
SSD: Windows 10, programy i zdjęcia są zapisywane na dysku SSD o efektywnej pojemności 238 GB – to niespecjalnie dużo.
Envy 13 nie oferuje miejsca na kolejne SSD albo twarde dyski. M.2 z szybkim łączem PCI Express można jednak wymienić na model o większej pojemności. Niestety, nie można powiększyć pamięci operacyjnej i uzyskać w ten sposób jeszcze wyższej szybkości.
HP Envy 13 - Gniazdko? Dziękuję, nie trzeba!
Przy tak kompaktowych notebookach ograniczone możliwości rozbudowy są jednak raczej regułą niż wyjątkiem. Rzadkością są natomiast potężne notebooki z ostrymi wyświetlaczami Full HD oferujące długi czas pracy na akumulatorze. A w tym kryterium Envy zaskakuje: podczas pracy ładowanie przy gniazdku było potrzebne dopiero po 8 godzinach i trzydziestu minutach! W normalny dzień pracy zasilacz może więc spokojnie zostać w domu. Zatyczki do uszu też: w zadaniach internetowych i biurowych wentylatorów nie słychać (0,1 sona). Pod pełnym obciążeniem robi się wprawdzie głośniej, ale poziom hałasu wciąż jest znośny (1,8 sona).
HP Envy 13 - podsumowanie
HP Envy 13 to jeden z lepszych dostępnych aktualnie na rynku notebooków: wygląda stylowo, jest świetnie wykonany, ma kapitalny wyświetlacz, wysokie tempo pracy oraz mocny akumulator. Wobec tych zalet żądana za Envy kwota 3800 złotych jest niewysoka, choć pamięć SSD mogłaby być większa.