BitDefender poinformował o znalezieniu luk w procesorach firmy Intel. Nowoczesne jednostki CPU producenta zawierają dziury, które mogą umożliwić dostęp do pamięci kernela. Stąd już prosta droga do przechwycenia innych danych. Problem dotyczy wszystkich procesorów Intela obsługujących SWAPGS.

Intel nie tak dawno zmagał się z zagrożeniami o nazwach Spectre i Meltdown. Teraz doszukano się nowych dziur w procesorach tego producenta i zostały one znalezione przez specjalistów do spraw bezpieczeństwa z firmy BitDefender.

Nowe dziury w procesorach Intela dotyczą wszystkich nowoczesnych CPU firmy, które obsługują SWAPGS pozwalające na przełączanie się pomiędzy pierścieniami trybu pamięci użytkownika i kernela. To właśnie z użyciem luk można dostać się do pamięci tego drugiego, a stąd następnie próbować wykraść inne dane przechowywane na komputerze.

Nowa wada pozwala na pominięcie zabezpieczeń, które wprowadzono już przy okazji łatania Meltdown i Spectre. To oznacza, że Intel będzie musiał pracować nad kolejnym rozwiązaniem i nie wiadomo, czy to znowu nie skończy się czasem spadkiem wydajności, jak to miało miejsce wcześniej.

Problemy dotyczą nowoczesnych procesorów Intela wprowadzonych po 2012 roku. To oznacza, że występują w Core 3. generacji i nowszych. Bitdefender dodaje, że hakerzy z pewnością w niedługim czasie będą próbowali wykorzystać nową podatność na zagrożenia.

Problemy z bezpieczeństwem w procesorach Intela mogą skutecznie odstraszać przed ich zakupem. W sklepach jednak bez problemów można dostać najnowsze CPU z serii Ryzen. Są to bardzo udane konstrukcje, które zdobyły już uznanie wielu dziennikarzy i testerów. Jeśli rozglądacie się za nowym komputerem, może warto rozważyć zakup procesora AMD.