Windows 7 to system operacyjny, który wkrótce zostanie uśmiercony. Czas leci nieubłaganie i oprogramowanie będzie objęte wsparciem technicznym jeszcze tylko przez sześć miesięcy. Za pół roku Windows 7 otrzyma ostatnie aktualizacje, w tym również związane z zabezpieczeniami.

Windows 7 debiutował niespełna dziesięć lat temu. Niestety, popularny system operacyjny nie będzie ulepszany wiecznie i wiemy, że Microsoft planuje zakończyć wsparcie dla siódemki na początku 2020 roku. Aktualizacje dla tej wersji okienek będą dostarczane zatem jeszcze tylko przez pół roku.

W praktyce oznacza to, że po 14 stycznia oprogramowanie nie będzie już otrzymywać żadnych aktualizacji, w tym również związanych z bezpieczeństwem. To o tyle istotne, że użytkowanie tej wersji okienek będzie wtedy mocno niewskazane. Luki w zabezpieczeniach zostaną otwarte i pewnie będą aktywnie wykorzystywane przez hakerów.

Co jednak ciekawe, Windows 7 cały czas ma naprawdę duży udział na rynku. Pod kontrolą tej wersji oprogramowania pracuje jeszcze prawie 32% wszystkich komputerów mających zainstalowaną jakąkolwiek wersję okienek. Udział "siódemki" cały czas spada, ale odbywa się to naprawdę pomału.

Microsoft jakiś czas temu zaczął wyświetlać użytkownikom Windows 7 komunikaty o kończącym się wsparciu. Tam można uzyskać dodatkowe szczegóły związane z porzuceniem cyklu życiowego dla tego produktu. Informacje te można również znaleźć na specjalnej stronie Microsoftu.